Dzisiaj u nas prawie cały dzień pada.Pogoda deszczowa nie pozwala nam na długi spacerek. Rano po obowiązkowy spacerku, poszliśmy na szczepienia z Daisy. Pani doktor zbadała i zaszczepiła naszą księżniczkę. Po "cierpieniach" poszliśmy do sklepu zoologicznego po nagrodę dla naszej ukochanej Daisy, która wybrała sobie oczywiście smakołyk " biały nosek".
Nasz Klusek dziś poznał naszą jeżynkę YoYo.Jak to Klusek był bardzo ciekawy i chciał poznać się z bliska z kolczastą jeżynką :) Wystarczyło jedno zbliżenie, aby zapamiętać że kolczastą kulkę trzeba omijać na pewną odległość.
sobota, 17 października 2015
czwartek, 15 października 2015
DingDog
W niedziele 11.10.2015 Dingdog organizowało zabawę, która polegała na spotkaniu się jak największej ilości właścicieli z psami w danym miejscu na terenie całego kraju. Wygrało miasto Warszawa, natomiast my Częstochowa dzielnie walczyliśmy zajęliśmy drugie, razem z inną miejscowością.
Dingdog wysłał nam nagrodę pocieszenia z czego nasze stado się bardzo cieszy.
Dingdog jest to aplikacja, która jest stworzona dla nas miłośników psów. Dzięki niej można w łatwy sposób dowiedzieć się czy w naszej okolicy jest ktoś na spacerze lub informuje nas o tym, że nasz znajomy wyszedł właśnie na spacer. Dzięki niej można poznać nowych ludzi a nasz psiak nowych kumpli.
Więcej dowiecie się na stronie : www.dingdog.pl lub Facebook
Więcej dowiecie się na stronie : www.dingdog.pl lub Facebook
A teraz pokażemy wam co dostało nasze stado od Dingdog.
środa, 14 października 2015
Klusek II
Nasza mała Kluseczka rośnie i coraz bardziej pokazuje jaki ma charakterek.
Cały czas domaga się uwagi co jest naprawdę męczące i staramy się go uczyć, aby umiał się zająć sam sobą .
Pracujemy cały czas bo jest nad czym.
Kolejną rzeczą bardzo denerwującą jest to, że wchodzi cały czas pod nogi...boimy się żeby mu krzywdy nie zrobić.
Od jutra zaczynamy uczyć go zostawania samego w domu, pierwszy raz zostanie sam na dłużej niż 20 minut.
W poniedziałek padał u nas śnieg i Klusek pierwszy raz w życiu zobaczył coś białego i był w lekkim szoku na początku, ale po chwili mu się spodobało :)
Jednak szybko mu się znudziło i chciał bardzo do domu.
A tu filmik z spacerku:
niedziela, 11 października 2015
Klusek I
Nasz mały Klusek to rozrabiaka jakich mało.
Dzięki niemu śpimy po 3-4 h dziennie z przerwami bo dzidziuś chce jeść albo się bawić.
Nauczył się obsługiwać kule smakule i dzięki temu na zajęcie na jakiś czas, a my możemy iść dalej spać.
Bardzo chcę ustawiać wszystkich domowników jest dominatorem z silnym charakterkiem, pod notką będzie filmik jak Kluska awanturuje się z Loulkiem.
Przed chwilą Kluseczek brał kąpiel mieliśmy przy tym duży ubaw, najpierw była ucieczka po chwili wielki foch, który trwa do teraz.
Pan Foch w tym momencie jest tak obrażony,że nawet nie można go dotknąć zobaczymy kiedy minie ....jak zobaczy smakołyka??
Gdzie jest Klusek jak go nie ma ???
Śpi schowany przed światem w łóżku a dokładniej w schowku na pościel :)
Śpi schowany przed światem w łóżku a dokładniej w schowku na pościel :)
Lou złodziejaszek piszczałek :)
Śpimy <3
Jak możesz mnie kapać ???
Foch
czwartek, 8 października 2015
Klusek
Wczoraj mieliśmy napisać,ale mieliśmy problem z internetem.
Naszą niespodzianką jest mały szczeniak Klusek ma 8 tygodni i będzie u nas dopóki nie znajdzie nowej kochającej rodziny.
Mały ma charakter i bardzo dużo energii... poszedł spać po 1 w nocy i wstał po 3 a dodam ze odkąd u nas jest to nie spał prawie nić może w sumie z 15 min odpoczywał. Dzisiejszy dzień za to prawie cały przespał dopiero teraz zaczął rozrabiać.
Pewnie znów w nocy nie będzie spał, ale mamy już dla niego kule smakule i ryjek, żeby się czymś zajął.
wtorek, 6 października 2015
Jutro niespodzianka...
Witamy po jednym dniu nieobecności.
Dzisiaj podjęliśmy decyzje o sterylizacji Daisy, terminu jeszcze nie ustaliliśmy bo czekamy jak minie jej ciąża urojona.
poniedziałek, 5 października 2015
Światowy Dzień Zwierząt Kielce i Yo-Yo
Dobry wieczór tak jak
obiecywaliśmy piszemy notkę jak było na "Światowym Dniu Zwierząt" w
Kielcach.
Było bardzo fajnie, dużo ciekawych pokazów i warsztatów oraz
pokaz jeży pigmejskich i buldożków francuskich.
Byli również psi
przedstawiciele Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach,
którzy zachęcali do adopcji siebie lub innych kolegów, była również zbiórka
karmy dla schroniskowych psiaków.
Przygotowano także wystawę Pani Hanny
Jankowskiej "Adoptuj, nie kupuj, pokochaj zwierzaka".
Była
również akcja "Zerwijmy łańcuchy", która chce uświadomić
ludziom,że trzymanie psów na łańcuchach jest bardzo złe i dużo innych
ciekawych rzeczy.
A co my tam robiliśmy??
My byliśmy z naszą Yo-Yo na pokazie jeży, która
się pięknie prezentowała i przedstawiała swój gatunek ludziom, którzy nie
wiedzą nawet o istnieniu jeży pigmejskich i myślą,że są to jeżyki europejskie.
Teraz
krótko o Yo-Yo Jeżynka jest z nami od maja tego roku, urodziła się 15
marca 2015 roku. Nasza mała Yo-Yo jest bardzo towarzyska o czym
przekonacie się pewnie nie raz, jedyną rzeczą jakiej nie lubi, ale to bardzo
nie lubi to budzenie jej gdy śpi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)