Nasza mała Kluseczka rośnie i coraz bardziej pokazuje jaki ma charakterek.
Cały czas domaga się uwagi co jest naprawdę męczące i staramy się go uczyć, aby umiał się zająć sam sobą .
Pracujemy cały czas bo jest nad czym.
Kolejną rzeczą bardzo denerwującą jest to, że wchodzi cały czas pod nogi...boimy się żeby mu krzywdy nie zrobić.
Od jutra zaczynamy uczyć go zostawania samego w domu, pierwszy raz zostanie sam na dłużej niż 20 minut.
W poniedziałek padał u nas śnieg i Klusek pierwszy raz w życiu zobaczył coś białego i był w lekkim szoku na początku, ale po chwili mu się spodobało :)
Jednak szybko mu się znudziło i chciał bardzo do domu.
A tu filmik z spacerku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz